Philosophy The Supernatural Mineralny duet w kompakcie Róż+Bronzer nr 02 honest/true

Prawdopodobnie ten mineralny duet został wycofany ze sprzedaży, ponieważ aktualnie nigdzie nie mogę go znaleźć. Jego cena to coś około 20$, a pojemność 13,5g. Ważny jest przez 24 miesiące od otwarcia. Kupiłam go głównie ze względu na niską cenę (trafiłam na wielką wyprzedaż), bo tak to staram się trzymać minimalizm w mojej kolorowej kosmetyczce. Mam już jeden bronzer, który uwielbiam klik i nie potrzebuje drugiego, ponieważ takie mazidła wystarczają mi na bardzo długo. 


Już podczas zakupu miałam obawy co do koloru bronzera, za to różu byłam pewna, że mi przypasuje. Moje przypuszczenia okazały się bezbłędne. Róż lubię, bronzer nie za bardzo. Tego duetu używałam przez 4 tygodnie wakacji. Uznałam, że będzie mi wygodniej zabrać jeden produkt zamiast dwóch. No i było poręczniej, ale po powrocie z wakacji szybko wróciłam do swoich ulubieńców, czyli różu BellaPierre klik i bronzera Benefit. Philosophy leży w szufladzie i wiem, że już po niego nie sięgnę. Bronzer jest trochę dla mnie za ciemny i za ciepły. Róż był w porządku, ale jakoś mam opory prze używaniem tylko jednej połowy, a marnowaniu drugiej. Duet ten na pewno wyląduje w grudniowym wątku wyprzedażowym, więc jeśli macie na niego ochotę to dajce znać. 


Róż i bronzer odznaczał się bardzo dobrą trwałością. Puderniczka zawiera lusterko, co również było przydatne na wakacjach, szczególnie, że kilka noclegów spędziłam w namiocie. Najwięcej zastrzeżeń poza odcieniem bronzera mam do konsystencji, która jest dosyć mocno zbita. Przyzwyczajona jestem do różów sypkich, a bronzer Benefit Hoola jest zdecydowanie bardziej miękki, jedwabisty. 




Podoba mi się, że w składzie nie ma talku. Jest za to mika, cynk, magnez, krzemionka, ekstrakt z liści aloesu, liście zielonej herbaty, olej z oliwki europejskiej i sojowy. Całkiem nieźle jak na róż i bronzer. Opakowanie jest trwałe i w miarę solidne. Przez te cztery tygodnie wakacji nic złego się z nim nie stało. 


Podobają Wam się te odcienie? Znacie kosmetyki Philosophy? 

Atina. 

Komentarze

  1. Pierwszy raz słyszę o tej firmie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to amerykańska firma, która ma w swojej ofercie kolorówkę oraz pielęgnację ciała, twarzy i perfumy.

      Usuń
  2. Kolorki wydają się być całkiem ładne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ładne to są, ale bronzer średnio psuje do mojego typu urody ;d

      Usuń
  3. Ale śliczny róż nigdy i tej firmie nie słyszałam mój blog

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty